Tanie before & after dużej kuchni z wyspą, czyli... farba i pędzel dobre na wszystko ;)
Białe szafki rozświetlają dość ciemną przestrzeń, jaką tworzą zdecydowane odcienie szarości i czerń. Elementami przełamującymi klasyczną poważną kolorystykę są pomarańczowe dodatki do wnętrza i kilka barwnych małych dekoracji. Osobiście zrezygnowałabym z tego oranżowego akcentu na rzecz, hmm, bardziej adekwatnych zimnych tonów, np. ulubionego błękitu (o, jak tego koszyczka poniżej :)) A jeżeli chciałabym ocieplić kuchnię, wtedy skierowałabym się raczej w stronę radosnych żółcieni, które nie raz udowodniły, że bardzo przyjemnie komponują się z szarością. Albo ciekawe, jak wyglądałaby ognista czerwień, czy dodałaby nieco smaczku i pikanterii? Hm, to oczywiście rzecz gustu, ja po prostu nie przepadam za pomarańczowymi wstawkami ;) A Wy, czym uzupełnilibyście taką aranżację?